Ogłoszenie

Nowy Adres
http://storyteller.feen.pl

#1 2010-10-26 21:42:42

Aklir

Przybysz

Zarejestrowany: 2010-10-26
Posty: 1
Punktów :   

Aklir

Nazwa Postaci: Ja? Kim ja jestem? Aklir "Szybki Topór" dla przyjaciół Akl. Ale ty masz tak do mnie nie mówić. No chyba że lubisz mieć topór w dupie.
Pochodzenie: Pff. Jeszcze śmiesz pytać. Z Kazoru oczywiście. Jak to nie wiesz gdzie to?! Ciemnota...
Wiek, Waga, Wzrost: Ja już mam pięć dziesiątek młody. A strzelić ci? Dobra mam z 50 kilo. I co się tak durno uśmiechasz? Tak jestem niski. Mam z 150 cm.
Rasa: Kurwać jeszcze śmiesz pytać. Krasnoludem jestem ciemnoto!
Profesja: Wojownikiem jestem i umiem też gotować ale głownie wojownikiem.
Zalety: Walka dwoma toporami, zastraszanie, gotowanie ,orientacja w terenie.
Wady: Nie stosuje praktycznie dyplomacji, niska zwinność, nawyk do picia , słaba umiejętność pływania.

Ekwipunek:
- Ubiór: Do walki czarna bogato zdobiona zbroja płytowa a na zwykły dzień zwykły lniany strój.
- Uzbrojenie : Dwa toporki w tym oba magiczne (Rozgrzewają się do czerwoności(właściciel odporny na gorąco toporków) raz dziennie na życzenie właściciela ale właściciel słabnie w raz z czasem utrzymywania się efektu), kusza oraz kołczan z 30 bełtami.
Umiejętności:
"Krasnoludzki nos"( dość potężna orientacja w podziemiach oraz górach),Walka dwoma toporami.

Historia Postaci:Ja cóż. Urodziłem się jak już ci mówiłem w Kazorze. Synem zwykłego wojownika jestem i karczmarki. Odszedłem zgodnie z tradycją w  dwóch dziesiątkach. Podróżowałem po krainach nawet inną sferę odwiedziłem na kilka lat. Nie nie wspominam jej dobrze. Dlaczego? Bo..bo tam straciłem mój honor. Zabijałem i robiłem rzeczy za które krasnolud w Kazoru skończyłby po kilkunastu dniach tortur w nieoznakowanym grobie. Opętało mnie złoto. Pewien gnom o imieniu Reroippi był bogaty jak cholera miał nawet mały zameczek i prywatną armię. Jemu służyłem. Skończyło się atakiem na małe miasto Embaros. Wszyscy a raczej prawie wszyscy zginęli. Miałem tam kilku przyjaciół jeden zginął na moich oczach. Ehh powiem ci że w Embros nie można było się nudzić. Kiedyś opowiem ci moje przygody tam. Ale wracając do sprawy. Gdy Arledras zginął wpadłem w furię zacząłem wyżynać i atakujących i obrońców. Rerroipi mnie pokonał. Nigdy nie widziałem żeby istota niemagiczna tak szybko się poruszała. Wpadłem to rzeki i coż obudziłem się kilka kilkometrów od miasta. Nie wróciłem tam. Podróżowałem dalej przez krainy aż trafiłem tutaj. A teraz wypijmy piwko na pocieszenie hehe!

Ostatnio edytowany przez Aklir (2010-10-26 21:52:21)

Offline

 

#2 2010-10-26 21:48:56

 Bajarz

Ten Który Opowiada

Zarejestrowany: 2010-10-26
Posty: 16
Punktów :   

Re: Aklir

No cóż, mam kilka zastrzeżeń i proszę o sprostowanie:

1. Płonące topory... hmmm... To już w sumie dwa. Ale mogę pójść na ustępstwo że mogą się rozgrzewać do czerwoności.
2. Brak szacunku do elfów to nie wada, to już cecha charakteru.
3. Trochę mnie gryzie fakt o tej dyplomacji, bo raczej twoja postać ma wybuchowy charakter, a na dodatek dokonał rzezi w imię złota.

Czekam z niecierpliwością na odpowiedź!

Offline

 

#3 2010-10-26 21:53:49

 Bajarz

Ten Który Opowiada

Zarejestrowany: 2010-10-26
Posty: 16
Punktów :   

Re: Aklir

Po ujrzeniu zedytowanej wersji, akceptuję tę postać i w niedługim czasie dokonam korekty językowej, bo mnie one rażą.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.densetsu-hentai.pun.pl www.chomik.pun.pl www.p2mail.pun.pl www.charmed.pun.pl www.wiedzminrpgforumgame.pun.pl